O tym jak zarabiać, a nie tracić, mówiło już wielu. Z jednej strony – słusznie. Dziś, w dobie rekordowej inflacji, przedsiębiorcy mierzą się z wieloma kryzysami. Poradniki finansowe wydają się zatem potrzebne. Jednak z drugiej strony, większość takich “kompendiów” sprowadza się wyłącznie do teoretycznej wiedzy. Trudno bowiem przełożyć definicje na rzeczywistość – szczególnie, gdy opisane są dosyć skomplikowanym językiem. Napisać o biznesie prosto, praktycznie i z „życiowymi” przykładami – czy to w ogóle możliwe? Droga do 1 miliona autorstwa Dawida Zielińskiego to jedna z tych pozycji, która racjonalnie tłumaczy czytelnikom, jak wybrnąć z „chaosu” w firmie, jednocześnie wyjaśniając, jak do niego w ogóle nie doprowadzić.
“Unikaj moich błędów” – autor w roli mentora
Za każdą radą powinno stać doświadczenie. Jeśli mamy do czynienia z książką o tematyce biznesowej, to na równi z treścią ważny jest również sam autor. Jego rola nie sprowadza się jedynie do przekazywania informacji. Autor staje się poniekąd mentorem, który przemawia do odbiorców autentycznością i wieloletnim doświadczeniem. Dawid Zieliński od 2003 roku działa w różnych branżach jako przedsiębiorca, doradca i inwestor giełdowy. Pierwsze kroki stawiał w sektorze finansowym oraz branży IT, by następnie zająć się szeroko rozumianym bezpieczeństwem i w końcu branżą wellness&spa. Oprócz własnych działalności, współpracuje z zarządami międzynarodowych spółek, dzieląc się wiedzą i doświadczeniem z zakresu przedsiębiorczości i zarządzania projektami. Po wielu latach “gromadzenia” cennych lekcji, postanowił opowiedzieć swoją historię przedsiębiorcy opartej na polskich realiach. Droga do 1 miliona to coś więcej niż poradnik; to przede wszystkim skrupulatna obserwacja rynku oraz krytyczne spojrzenie na konsekwencje własnych wyborów.
Praktycznie o biznesie
Czytając poradnik biznesowy inspiruje nas sama treść (zazwyczaj ułożona w pewną historię). Niestety w wielu przypadkach na tym się kończy... Uczucie motywacji i chęci do działania znika tak szybko, jak się pojawia. Dzieje się tak, gdyż po lekturze nie bardzo wiemy, jak przełożyć cenną teorię na praktykę. Droga do 1 miliona wydaje się być całkowitym przeciwieństwem tego schematu. Książka ta nie polega wyłącznie na konsumowaniu treści – czytelnik staje się aktywny i musi wykonać pewne zadania oznaczone jako „do zrobienia”. Dawid Zieliński podsumowuje każdy rozdział listą pytań dotyczących działalności biznesowych czytelnika. Wystarczy wziąć ołówek i zapisać swoje przemyślenia w dedykowanym miejscu pod tekstem. Dzięki temu możemy w pełni przeanalizować rozwój własnej firmy i postawić sobie konkretne cele. Droga do 1 miliona to pozycja, która pozostawia przestrzeń na wewnętrzny dialog. Ważna jest także kolejność rozdziałów – od praktycznych wskazówek na temat wejścia w świat biznesu, przez budowę marki, po dokładną analizę własnych działań.
Droga do 1 miliona – kierunek dla wymagających?
Jak mówi sam autor, książka jest przeznaczona „dla wszystkich, którzy są gotowi na poświęcenia w drodze do pierwszego miliona”. Jeśli chcesz ulepszać swoją firmę, rozwiązywać na bieżąco problemy, a w tym wszystkim znajdować czas dla siebie i bliskich – to dobry kierunek do dalszych działań. Książka to idealna pozycja dla wytrwałych „podróżników”, którzy mają już swoje firmy, ale z jakiś przyczyn panuje w nich chaos, lub nie są wystarczająco dochodowe. ale chcą nauczyć się niezmiennych zasad dotyczących zarządzania nimi. Dzięki aktywnej i zaangażowanej lekturze, czytelnik będzie mógł przygotować plan działania prawdziwego przedsiębiorcy, który pomoże mu rozwinąć biznes w uporządkowany, a przede wszystkim zyskowny sposób.
Spis treści oraz więcej informacji na temat autora i książki znajdziesz tutaj -> https://zielinskidawid.pl/
Link do strony artykułu: https://uww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/droga-do-1-miliona-czyli-jak-pisac-wprost-o-biznesie-ksiazka-dawida-zielinskiego-jako-panaceum-na-zmartwienia-przedsiebiorcow